Quantcast
Channel: Extra Płońsk
Viewing all 1035 articles
Browse latest View live

Kierowco, dziś policja prowadzi akcję „Prędkość”…

$
0
0

Dziś (12.05.2017r.) od rana policjanci płońskiej drogówki prowadzą działania „Prędkość”. Funkcjonariusze kontrolują czy kierowcy stosują się do obowiązujących ograniczeń prędkości w tym w terenie zabudowanym.

Sprawdzają również, czy kierujący pojazdami są trzeźwi i czy korzystają z pasów bezpieczeństwa oraz urządzeń do bezpiecznego przewożenia dzieci. Nadmierna prędkość, alkohol i ryzykowne, nieprawidłowe manewry są najpoważniejszymi „grzechami” kierowców.
W czasie działań policjanci wykorzystają wideorejestratory, ręczne mierniki prędkości i urządzenia do pomiaru zawartości alkoholu w organizmie.

INFO ZA KPP PŁOŃSK

Artykuł Kierowco, dziś policja prowadzi akcję „Prędkość”… pochodzi z serwisu Extra Płońsk.


Uwaga dzwoni oszust! Szajka uaktywniła się w Płońsku!

$
0
0

W ostatnim czasie oszuści działający metodą na „wnuczka” uaktywnili się na terenie Płońska. W jednym dniu płońscy policjanci otrzymali aż 14 zgłoszeń o próbach wyłudzenia pieniędzy przez oszustów. W dwóch przypadkach próby te okazały się skuteczne.  Gorąco apelujemy do mieszkańców naszego powiatu o czujność i rozwagę.

Próba oszustwa zazwyczaj zaczyna się od  telefonu członka rodziny, kogoś znajomego, pracownika banku lub policjanta czy funkcjonariusza CBŚP.  Treścią rozmowy jest wypadek samochodowy, konieczność natychmiastowego leczenia lub zabiegów medycznych, akcja policyjna czy transakcje kupna nieruchomości i podpisanie aktu u notariusza. Za każdym razem pilnie potrzebna jest gotówka w kwocie kilku lub kilkudziesięciu tysięcy złotych. Oszuści wywierają na swoich ofiarach presje czasu. Zaznaczają by nikogo nie informować o ich telefonie, by działać szybko, a w czasie pobierania gotówki  z banku, w razie pytań obsługi, nie mówić o prawdziwym powodzie wypłaty pieniędzy.

W minioną środę odebraliśmy w sumie 14 zgłoszeń dotyczących oszustw na tzw. „wnuczka” i „policjanta”. Wszystkie opowiadane przez oszustów historie były do siebie podobne. Były to w większości wypadki bliskich osób i rozpracowywania gangów wyłudzających pieniądze.  Sprawcy próbowali oszukać zarówno kobiety jak i mężczyzn w różnym wieku:  52-85-lat mieszkańców Płońska. Niestety w dwóch przypadkach udało im się tego dokonać. Ich ofiarą padła 80-letnia płońszczanka, do której oszuści przyszli osobiście. Podając się za funkcjonariuszy Policji i informując o wypadku spowodowanym przez syna, by uniknął odpowiedzialności, wyłudzili od seniorki kilka tysięcy złotych. Fałszywi policjanci CBŚP oszukali również 70-letnią kobietę. Powiedzieli jej, że prowadzą akcję przeciwko pracownikom banku przekazującym oszustom informacje. Kobieta pobrała z banku znaczną kwotę pieniędzy i przekazała  fałszywym funkcjonariuszom.

Przypominamy, że w ubiegłym tygodniu w podobny sposób przez fałszywych policjantów prowadzących akcje przeciwko gangowi wyłudzającemu pieniądze, oszukana została 64-letnia płońszczanka.

Apelujemy do seniorów o większą ostrożność i rozwagę. Odbierając telefon z poleceniem przekazania pieniędzy policjantom, funkcjonariuszom CBŚP czy znajomym osób bliskich, należy stanowczo odmówić i powiedzieć, że nie ma się pieniędzy. Przypominamy, że policjanci nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie akcjach i nigdy nie proszą o przekazywanie im pieniędzy.
Oszuści  cały czas modyfikują metody swojego działania i wymyślają nowe historie, żerując na dobroci i ufności osób starszych.

O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować POLICJĘ – nr alarmowy 997.

mł. asp. Kinga Drężek-Zmysłowska

fot. źródło PressMix

Artykuł Uwaga dzwoni oszust! Szajka uaktywniła się w Płońsku! pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Koncert dla przedszkoli w PSM I st. w Płońsku

$
0
0
W środę,10 maja w Państwowej Szkole Muzycznej I st. w Płońsku, jak co roku odbyły się dwa koncerty dla przedszkoli. Uczestniczyły w nich 10 placówek przedszkolnych, zarówno państwowych jak i prywatnych. Koncerty odbyły się w godzinach przedpołudniowych.
W auli szkoły zgromadzona społeczność przedszkolna mogła wysłuchać różnych utworów, od dziecięcych po walce.Swoje zdolności muzyczne zaprezentowali uczniowie płońskiej PSM I st.
 Jako pierwsza wystąpiła Zofia Wrońska (skrzypce) w duecie z p. Iwoną Siwiec z utworem pt. ,,Wyleciał ptaszek, zajączek”. Następnie wystąpili: Ewelina Rasińska (klarnet) – ,,Smutna Kolumbina”, Maksymilian Urbankowski (fortepian) -walc, Alicja Jatkowska (skrzypce) – ,,Miś z laleczką”, Mateusz Sochocki (trąbka) – ,,Mira”, Eliza Giedrojć (saksofon) – ,,Archaic Blues”, Hanna Mikołajczyk (fortepian) – ,,Kot i myszy”,  Barbara Laszuk (skrzypce) – ,,Trzy lasy”, Zuzanna Michalak (flet) – ,,Alegretto”, Maja Przedpełska (skrzypce) – walc, Julia Maciejewska (klarnet) – walc, Maria Kamińska (akordeon) – melodia z filmu ,,Lato kota Leopolda” oraz duet w składzie: Sylwia Mękarska i Anna Dąbrowa – łatwe utwory Grażyny Bacewiczówny.
Młodym adeptom szkoły muzycznej akompaniowali na fortepianie nauczyciele: Joanna Kupczyk i Andrzej Izydorczak, jak również wystąpili – Iwona Siwiec  (skrzypce) oraz Jacek Małachowski (akordeon).
Koncerty w PSM dla przedszkoli prowadziła Ewa Janicka. Tego dnia społeczność przedszkolna małych melomanów wypełniła aulę „po brzegi”.
Dla szkół podstawowych koncerty odbędą się w środę 17 maja.
KATARZYNA RÓLKA
FOT. KATARZYNA RÓLKA

Artykuł Koncert dla przedszkoli w PSM I st. w Płońsku pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Koncert dla przedszkoli w PSM I st. w Płońsku -10.05.2017

$
0
0

Artykuł Koncert dla przedszkoli w PSM I st. w Płońsku -10.05.2017 pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Obchody 30-lecia przedszkola im. Misia Uszatka w Nowym Mieście

$
0
0

Artykuł Obchody 30-lecia przedszkola im. Misia Uszatka w Nowym Mieście pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

14-osobowy bus wkrótce na naszych drogach – konferencja prasowa

$
0
0

W czwartek, 11 maja w siedzibie Urzędu Miejskiego w Płońsku odbyła się konferencja  prasowa poświęcona głównie Eko-busowi, który dzięki głosowaniu internetowemu mieszkańców powiatu trafi niebawem do Płońska.

Przypomnijmy, Fundacja Pracy Narodów zgłosiła projekt w programie LECH Starter o przyznanie grantu w wysokości 100 tysięcy złotych na zakup elektrycznego, ekologicznego Eko-busa zasilanego energią słoneczną. Zajęliśmy wysokie IV miejsce pokonując wiele innych miast!

Jestem dumny z tego, że płońszczanie wygrali Eko-busa głosując tak wytrwale i  świadomie. Walczyliśmy do końca. Dziękuję mediom lokalnym, naszym jednostkom, mieszkańcom – wszyscy włączyli się w głosowanie. Kilka ostatnich dni zadecydowały o wygranej, choć pierwsze dni głosowania nie wskazywały na to, że możemy wygrać, długi czas zajmowaliśmy 11-12 miejsce, które nie było premiowane. –mówił burmistrz Andrzej Pietrasik.

Jestem szczęśliwy, że udało nam się wygrać Eko-busa! Pokazaliśmy, że taka współpraca społeczna jest bardzo ważna i przynosi korzyści dla całego miasta. Eko-bus jest dobrym przykładem, że możliwe jest konkurowanie z dużymi miastami i wygrywanie projektów. Wczoraj odebrałem oficjalne potwierdzenie nagrody, jestem trakcie podpisywania umowy z LECH Starter. Myślę, że Eko-bus pojawi się na drogach Płońska na początku lipca. Do końca września będzie jeździł za darmo. Każdy będzie mógł się nim przejechać – mówił podczas konferencji Sebastian Szczepaniak – prezes płońskiej Fundacji Pracy Narodów, pomysłodawca projektu Eko-busa w Płońsku.

Jak informował Sebastian Szczepaniak zostanie stworzona strona internetowa do rezerwacji przejazdu. Dzięki temu zostanie zbudowana baza społeczna do przekazywania informacji o podobnych projektach.

Budżet 100 tysięcy złotych przewiduje zakup pojazdu i jego utrzymanie do końca września. Po tym czasie Fundacja przeprowadzi rozmowy z miastem, co do zagospodarowania busa. Możliwe jest ustalenie stałej linii jazdy. Do końca września bus będzie jeździł turystycznie. Koszt pojazdu sprowadzonego z zagranicy to około 40-80 tysięcy. Burmistrz zadeklarował chęć dołożenia środków, jeśli pojawi się możliwość zakupu dwóch busów.

Sylwia Sobótka

Fot. Sylwia Sobótka

Artykuł 14-osobowy bus wkrótce na naszych drogach – konferencja prasowa pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Raciąż stawia na kulturę – dni otwarte

$
0
0

W dniach 18-20 maja w Miejskim Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji im. Ryszarda Kaczorowskiego w Raciążu odbędą się Dni Otwarte Centrum Kultury. Raciąż po raz drugi wpisuje się w tzw. Dni Funduszy Europejskich.

Właśnie to między innymi dzięki pozyskaniu tych funduszy udało się przeprowadzić tyle przedsięwzięć, a oferta kulturalna jest coraz bogatsza. W czasie Dni Otwartych przedstawione zostaną dotychczasowe osiągnięcia oraz plany na przyszłość. Wszystkie atrakcje, jakimi dysponuje Centrum, będą przez te dni dostępne bezpłatnie. Przewidziano m.in. darmowe seanse w „Kinie za rogiem”, warsztaty, zajęcia rekreacyjne, happeningi, pokazy multimedialne oraz prezentacje zrealizowanych i planowanych przedsięwzięć. W programie także m.in. warsztaty przyszłościowe, grill dla uczestników, wystawienniczy jarmark prac wykonanych podczas zajęć, zabawy edukacyjne czy atrakcje dla dzieci i młodzieży.

Ponadto w ramach Dni Otwartych tj. 19 maja w godz. 15.00-18.00 spotkać się będzie można z malarzami – artystami, biorącymi udział w II Raciąskim Plenerze Malarskim, na które już teraz warto zaplanować sobie czas i przyjść.

RED

page

Artykuł Raciąż stawia na kulturę – dni otwarte pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Mądry teatr – rozmowa z Piotrem Szwedesem – aktorem, producentem teatralnym, odtwórcą jednej z głównych ról w spektaklu „Pół na pół”.

$
0
0

We wtorek, 16 maja w Miejskim Domu Kultury w Płońsk obejrzymy spektakl „Pół na pół” w reżyserii Wojciecha Malajkata, w gwiazdorskiej obsadzie: Piotra Szwedesa i Piotra Polka. O spektaklu i nie tylko rozmawialiśmy z odtwórcą jednej z ról Piotrem Szwedesem.

Piotr Pszczółkowski: Już niebawem, bo we wtorek, 16 maja na dekach płońskiego domu kultury obejrzymy spektakl „Pół na pół” w reżyserii Wojciecha Malajkata, w której gra Pan jedną z głównych ról. O czym jest ta sztuka?

Piotr Szwedes: Pozornie jest to kryminał. Dwóch braci kłóci się o spadek po matce, która jeszcze żyje. Szukają sposobu na to, żeby przestała żyć. Tak naprawdę jest to sztuka o samotności wewnętrznej, braku porozumienia, braku rozmów w rodzinie, wśród znajomych, o poszukiwaniu sposobu na życie, wdzięczności i lojalności wobec rodziców i na odwrót.

Jeden brat zrezygnował ze swoich planów życiowych i opiekuje się chorą matką. Drugi wręcz odwrotnie uciekł wcześnie z domu pod skrzydełka swojej żony. I nie wiadomo, czy nie trafił gorzej niż ten pierwszy. Widzimy dwie niby różne postawy, a jednak łączy ich jedno i wcale nie jest to zamach na mamusię, tylko chęć wypowiedzenia prawdy, otworzenia się, na co nie mieli okazji przez wiele lat. Paradoksalnie tę okazję stwarza im praca nad niecnym planem unieruchomienia rodzicielki w imię korzyści pieniężnych.

Sztuka jest głęboka, budzi refleksje – wiemy to m.in. od widzów, od naszych fanów. Przedstawienie „Pół na pół” gramy już dwa lata, mamy za sobą ponad sto spektakli w dużych, ale również małych miastach. Premiera warszawska odbyła się w Teatrze Polonia u Krystyny Jandy. Sprawdziło się, uwierzyliśmy w ten tekst. Ja, jako producent uwierzyłem w reżysera, natomiast reżyser uwierzył w nas aktorów. Nie jest to proste, ponieważ czasami ma się wszystkie składniki, by stworzyć dobrą sztukę, a nie wychodzi. Tutaj się udało i gramy spektakl w dalszym ciągu, mamy zaplanowane kolejne wystawienia. Sprzedaliśmy już czterdzieści spektakli na jesień i kilkanaście na przyszły rok.

Czy znane nazwiska i twarze twórców – aktorów wystarczą, by osiągnąć taki sukces, o którym Pan opowiada?

Nie bez kozery zaprosiłem do współpracy artystów – aktorów, którzy są dobrze znani. Muszą jednak potwierdzać to swoim talentem. Wiedziałem, że tak będzie w wypadku Wojtka Malajkata i Piotrka Polka, z którymi stworzyliśmy „Pół na pół”.

Tworząc kompanię teatralną, która jest producentem tego przedstawienia, z moim przyjacielem Olafem Gruszką, myśleliśmy od początku, żeby robić teatra na wysokim poziomie dla wszystkich, żeby nie selekcjonować publiczności, nie robić laboratorium nie izolować się od ludzi. Tylko żeby to było mądre, ale dla wszystkich, żeby to było nośne. W tym przypadku nośność zapewnił nam m.in. rodzaj spektaklu, czyli komedia – kryminał.

Piotr Polk, z którym zobaczymy Pana we wtorek na scenie, powiedział, że „jest to dramat ubrany w komedię”. Zgodzi się Pan z tą opinią?

Dokładnie tak. Te poważne rzeczy, te ciekawe i mądre, muszą być jednocześnie nośne, a nie zawsze takimi są. Komedia jest w tym przypadku doskonałym nośnikiem. Obecnie ludzie chcą iść do teatru, żeby się rozerwać. Ale nie po to by się porechotać, bo od tego mamy kabaret, ewentualnie jakieś chałtury, czyli głupie sztuki robione na kolanie. My dajemy komedię. Robimy to jednak troszeczkę z podstępem. Publiczność się śmieje, jednak w trakcie spektaklu ten śmiech zamiera na twarzach, ludzie uświadamiają sobie, z jakich strasznych rzeczy się śmieją, a następnie z kogo się śmieją…

polnapol (4)

Jesteście znani z telewizji, seriali, produkcji filmowych…

Zgadza się, mamy za sobą wiele produkcji, ale jednak bazą artystyczną jest teatr. Angażuję się w niego od dwudziestu lat, Piotrek trochę więcej, Wojtek również. Tak sobie wyobrażamy życie aktora zawodowego. Czasy zmuszają widzów do weryfikacji, kto to jest aktor. Wystarczy spojrzeć na to, co się dzieje w telewizji. Ile tego „planktonu” się narodziło. Każdy chce być aktorem… My pilnujemy zawodowstwa. Do teatru, na scenę ci ludzie nie wejdą.

Chcemy pokazać jaki poziom reprezentujemy. To, że jesteśmy znani, mamy swoich fanów, to przecież nie zapewnia, że spektakl będzie dobry. Wolę pokazać „produkt” i udowodnić to, co robimy we wszystkich miastach. Tak samo w Płońsku chcemy to udowodnić. Mamy konkretny odzew, ponieważ po tych 100 miastach, w których zagraliśmy, już 20 dzwoniło i pytało co mamy następnego.

Przygotowujecie kolejną sztukę?

Mamy już próby do następnej sztuki pt. „Kłamstwo”. Jest to czteroosobowa komedia małżeńska na dwie pary. Wbrew pozorom nie wszystko jest u nich różowe. To również jest bardzo fajny i mądry tekst.

Czy po raz pierwszy będzie Pan w Płońsku?

Wielokrotnie przejeżdżałem przez Płońsk, jadąc do mojego rodzinnego Lidzbarka Warmińskiego drogą nr 7. Nie zatrzymywałem się jednak tu nigdy.

polnapol (6)

 

Czy granie dla publiczności z małych miasteczek ma dla Pana jakiś szczególny wymiar?

Odwiedziliśmy już wiele miast, zarówno dużych, jak i bardzo małych. Bywamy nawet w znacznie mniejszych miastach niż Płońsk.

 

To jest inna publiczność niż ta warszawska?

Inna, na pewno tak. Jednak nie wartościowałbym tego. Czasem publiczność w mniejszym mieście znacznie lepiej czyta teatr niż warszawska. Zależy oczywiście, kto się zbierze.

Obecnie już nie klęka się przed aktorem, owszem oczekujemy szacunku, ale nie jesteśmy bogami. Gramy od Szczecina po Przemyśl i od Białegostoku po Jelenią Górę. Widzimy, że publiczność teatralna jest coraz lepiej wyedukowana. Coraz więcej ludzi sięga po teatr. Może dlatego, że mają dosyć telewizji, kiepskich filmów – nie mówimy oczywiście o filmach, które są dobre artystycznie, ale wie pan, że już teraz seriale zaczynają być wyżej notowane niż same produkcje filmowe. Doprowadziło nas to do jakiejś ściany.

Po zachłyśnięciu się zachodem, po tych 28 latach ludzie zaczęli się rozwijać, zaczęli myśleć o swojej duszy o swoim jestestwie. Mają pieniądze, samochody domy, a w środku pustka, może dlatego teatr przeżywa renesans. Ja chcę rękoma i nogami brać udział w tym renesansie.

Dziękuję za rozmowę

Piotr Pszczółkowski

Artykuł Mądry teatr – rozmowa z Piotrem Szwedesem – aktorem, producentem teatralnym, odtwórcą jednej z głównych ról w spektaklu „Pół na pół”. pochodzi z serwisu Extra Płońsk.


Przedszkole Misia Uszatka w Nowym Mieście ma 30 lat

$
0
0

Przedszkole Samorządowe im. Misia Uszatka w Nowym Mieście obchodziło 30-lecie swojego istnienia. Uroczystość z udziałem władz samorządowych odbyła się na placu przed placówką. Poprzedzona była mszą w miejscowym kościele.

Tak piękne obchody rozpoczęły polonezem dzieci z nowomiejskiego przedszkola. Maluchy przygotowane przez swoich wychowawców wzbudziły zachwyt oglądających taniec.

Na jubileusz 30-lecia przedszkola przyjechali samorządowcy, wśród których byli m.in. Starosta Powiatu Płońskiego – Andrzej Stolpa, radna powiatu płońskiego – Marianna Chybała, Wójt Gminy Nowe Miasto – Sławomir Zalewski, przewodniczący Rady Gminy – Marek Caliński, radni Gminy Nowe Miasto, jak również obecna była dyrekcja Zespołu Szkół im. Integracji Europejskiej w osobach: Edyty Jakubowskiej i Anny Wyrwich.

Zebranych gości oraz rodziców dzieci przywitała dyrektor przedszkola im. Misia Uszatka – Anna Banaszewska mówiąc m.in. – ,,Szanowni Państwo, wspomnienia żyją dopóty, dopóki do nich wracamy. A rozkwitają tym wspanialej im więcej serca wkładamy w ich pielęgnowanie. Dziękuję, że przyjęliście zaproszenie i zechcieliście zaszczycić swoją obecnością tak ważne dla naszego przedszkola święto- jubileusz 30 lecia. Mam zaszczyt, po raz kolejny być gospodarzem przedszkola w jego roku jubileuszowym i nie ukrywam, że jest to dla mnie ogromne wyróżnienie, ale także wyjątkowe przeżycie. Jubileusz przedszkola jest okazją do wspomnień, które choć minione, zawsze pozostaną w pamięci. Trudno być obojętnym wobec miejsca, w którym zostawiło się część życia, zostawiło cząstkę siebie […] O naszym przedszkolu można by mówić długo i wiele. Przez 30 lat wykreowaliśmy nowe oblicze przedszkola, które posiada swoją tożsamość, ma wypracowane swoje tradycje i cieszy się uznaniem w środowisku lokalnym. Przestronny budynek z urządzonymi salami dla dzieci, otoczony zielenią i placem zabaw […] Dobre rzeczy zawsze się rodzą tam, gdzie zbierają się dobrzy ludzie, gdzie jest przestrzeń do marzeń. Nasze przedszkole jest takim właśnie miejscem, mamy dobrych ludzi i mamy marzenia. Doceniamy wysiłki naszych władz samorządowych. Za wszystkie decyzje, które wpływają na rozwój naszych wychowanków, za decyzje, dzięki którym nasze przedszkole pięknieje, szczególnie dziękuję Panu Wójtowi i Radzie Gminy”.

DSC_4939

Ponadto dyrektor przedszkolnej placówki, słowa uznania skierowała również w stronę grona pedagogicznego, pracowników oraz rodziców współpracujących z nauczycielami.

Uroczystości towarzyszyła orkiestra dęta „Con Grazia” pod batutą Leszka Kalkowskiego i mażoretki pod kierunkiem Edyty Gałeckiej z Płońska.

Imprezę prowadził Janusz Prokopczyk, dyrektor miejscowego GOK-u.

 

KATARZYNA RÓLKA

FOT. KATARZYNA RÓLKA

DSC_4886

Artykuł Przedszkole Misia Uszatka w Nowym Mieście ma 30 lat pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Studenci architektury o rewaloryzacji zabytkowej części Płońska

$
0
0

W poniedziałek, 15 maja w ratuszu otwarto wystawę prac nagrodzonych w trzeciej edycji  konkursu na najlepszy projekt rewaloryzacji zabytkowej zabudowy Płońska.  Organizatorem konkursu jest burmistrz Płońska, a jego współorganizatorem – Zakład Dziedzictwa Architektonicznego i Sztuki Wydziału Architektury  Politechniki Warszawskiej.

Celem tegorocznego konkursu było uzyskanie najlepszej pod względem  urbanistycznym, funkcjonalnym i estetycznym koncepcji architektonicznej remontu, adaptacji, rozbudowy, ewentualnie – odtworzenia obiektów  budowlanych we wskazanej lokalizacji. W tym roku organizatorzy wskazali następujące tematy prac:
1. Nowa Biblioteka Publiczna przy Płockiej 39,
2. Nowa siedziba MOPS – również przy Płockiej 39,
3. Rewaloryzacja zabytkowego budynku poklasztornego – siedziby Pracowni  Dziejów Miasta Płońska,
4. Wydobycie z zapomnienia reliktów i idei pierwszej fary – aranżacja nowej miejskiej przestrzeni funkcjonalnej,
5. Zespół grodowy w Płońsku – towarzyszący obiekt  turystyczno-edukacyjno-badawczy.

DSC_0025 (Large)
Na konkurs wpłynęło 18 projektów. Sąd konkursowy orzekał w  składzie:
– Jerzy Żelichowski (pełnomocnik burmistrza ds. współpracy ze spółkami  komunalnymi),
– Agnieszka Kania (pracownik referatu inwestycji i infrastruktury technicznej)
– Marta Bluszcz (pracownik referatu współpracy europejskiej i regionalnej oraz pozyskiwania środków finansowych)
– Bożena Kaliściak – dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Płońsku,
– Maria Zembrzuska – kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w  Płońsku,
Katarzyna Przybylska – pracownik Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska,
– Krzysztof Kaliściak – kierownik Delegatury w Ciechanowie Mazowieckiego  Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków,
– dr inż. arch. Maria Ludwika Lewicka – pracownik Wydziału Architektury  Politechniki Warszawskiej.

Nagrodzeni
Jury zdecydowało się przyznać trzy wyróżnienia, które trafiły do Renaty Telackiej za „Projekt przebudowy budynku ul. Płocka 39 do funkcji Miejskiej Biblioteki Publicznej i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej”,  Zofii Roguskiej za „Waloryzację obszaru śródmieścia Miasta Płońska –  rewitalizacja XV-wiecznego klasztoru karmelitów” i Katarzyny Górskiej za  projekt „Centrum historyczno-kulturalne w Płońsku”. Każdy z wyróżnionych otrzymał nagrodę w wysokości 500 zł.
Trzecie miejsce i nagrodę w wysokości 1 000 zł otrzymała Daria Chmielewska  za projekt „Nowa biblioteka i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w  Płońsku”. Drugie i 1 500 zł – Ewa Peplińska za projekt „Centrum
historyczno-kulturalnego w Płońsku. Główna nagroda i 2 000 zł trafiła do  Krystyny Salo za projekt „Projekt rewitalizacji klasztoru karmelitów trzewiczkowych w Płońsku”.
W otwarciu wystawy wzięli udział laureaci, burmistrz Płońska Andrzej  Pietrasik, zastępca burmistrza i koordynator z ramienia organizatora  Teresa Kozera, dr Maria Ludwika Lewicka oraz dr hab Cezary Głuszek z
Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, członkowie jury i  pracownicy Urzędu Miejskiego w Płońsku.

Zadaniem konkursu jest przeprowadzenie możliwie szerokiej konfrontacji  twórczych pomysłów projektowych, dotyczących przedmiotu konkursu z oczekiwaniami mieszkańców Płońska, a zwłaszcza właścicieli nieruchomości i budynków. To również propagowanie dobrych praktyk przy ich modernizacji,
remoncie i rozbudowie. Zadaniem dodatkowym jest propagowanie walorów zabytkowej zabudowy Płońska oraz dostarczenie materiałów do promocji  Płońska.
Wystawę można oglądać w holu ratusza.

INFO ZA UM PŁOŃSK

Artykuł Studenci architektury o rewaloryzacji zabytkowej części Płońska pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Płońsk: Tragiczna śmierć 19-latki

$
0
0

W niedzielę, 14 maja, późnym wieczorem  na komisariat policji w Płońsku zgłosiła się mieszkanka Płońska, która złożyła zawiadomienie o zaginięciu swojej 19- letniej córki. Dziewczyna około 18.00 wyjechała z domu na rowerze, nie informując rodziny gdzie spędzi wieczór, wówczas kontakt się urwał. Niestety finał poszukiwań okazał się tragiczny…

– 19-latka nie odbierała telefonu od członków rodziny. Policjanci natychmiast podjęli poszukiwania zaginionej. Prowadzone czynności nie dały rezultatu. Mając na uwadze odnalezienie zaginionej, decyzją Komendanta Powiatowego Policji w Płońsku w godzinach nocnych ogłoszono alarm i prowadzono czynności poszukiwawcze zwiększonymi siłami na szeroką skalę.- informuje podinspektor Grzegorz Osiński.

Następnego dnia około  godziny 10.15 zwłoki dziewczyny leżące
w wodzie, w wyrobisku tzw. „gliniance” przy ul. Granicznej w Płońsku, odnalazł członek rodziny zaginionej.

Przyczyny i okoliczności utonięcia młodej kobiety bada Policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Płońsku.

INFO KPP PŁOŃSK

Artykuł Płońsk: Tragiczna śmierć 19-latki pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Rozmowa z Andrzejem Konstantinowem – przewodniczącym Komitetu Organizacyjnego IX Zjazdu Absolwentów LO w Płońsku

$
0
0

PP: Przed nami dziewiąty zjazd absolwentów płońskiego liceum, który zaplanowaliście na wrzesień tego roku. Przy takiej okazji warto sięgnąć do historii zjazdów, a kto jak nie kilkukrotny przewodniczący komitetu organizacyjnego zrobiłby to najlepiej. W związku z tym bardzo proszę o przybliżenie Czytelnikom historii zjazdów.

AK: Historia zjazdów naszej szkoły rozpoczęła się w 1961 roku. I Zjazd (16-18 marca 1961) odbył się z inicjatywy roczników powojennych. Pierwszym Przewodniczącym Komitetu Organizacyjnego był Władysław Brzeski – absolwent z 1936 roku uczestnik kampanii wrześniowej. Przez wiele lat był dyrektorem Banku Spółdzielczego w Płońsku. Pamiętam dokładnie ten dzień, ponieważ w tym czasie byłem uczniem 9-tej klasy liceum. Przemarszem ulicami Płońska zaczęła się moja przygoda ze zjazdami, która trwa do dzisiaj.

Myślę, że wtedy nie miałem potrzeby obchodzenia kolejnych rocznicowych spotkań, że ta potrzeba niezwykłych spotkań przyszła z czasem.

II Zjazd (22-24 września 1967 r.) został zwołany z okazji 50-lecia szkoły. Byłem wtedy studentem 4-go roku Politechniki Poznańskiej. W czasie tego zjazdu, którego Przewodniczącym był Mirosław Raczek, spotkałem wiele koleżanek i kolegów, z którymi nie miałem kontaktu od matury (1964 r.).

To właśnie w czasie tego zjazdu zrodziła się we mnie potrzeba takich koleżeńskich spotkań, spotkań, które dostarczają wspaniałych wrażeń oraz wielu wspomnień o: „Krajach dzieciństwa, gdzie człowiek po świecie biegł jak po łące znał tylko kwiecie, miłe i piękne, jadowite rzucił, Ku pożytecznym oka nie odwrócił”.

III Zjazd (24-25 września 1977 r.) odbył się w 60 rocznicę powstania szkoły, jego przewodniczącym był Henryk Stawski, absolwent z 1952 roku. Komitet Organizacyjny tego zjazdu ufundował pomnik patrona szkoły Henryka Sienkiewicza, na którego cokole wyryto napis:

„Imię przechowam

Ojcom Dorównam

Pierwej się złamię

Niż zegnę”.

IV Zjazd (25-27 września 1987 r.) zbiegł się z 70 rocznicą powstania szkoły. Jego przewodniczący Szczepan Hass (absolwent z 1953 r.) poniósł duże zasługi dla szkoły. Był bardzo aktywnym uczestnikiem wielu przedsięwzięć szkolnych. Pod jego przewodnictwem rozpoczęła się moja przygoda z organizacją szkolnych zjazdów; byłem członkiem tego komitetu.

V Zjazd (19-21 września1997 roku) był spotkaniem szczególnym, bowiem mogli w nim uczestniczyć absolwenci mieszkający za granicą. Od tego czasu są już stałymi uczestnikami zjazdów. Począwszy od tego zjazdu do dziś, Komitet Organizacyjny pracuje w niewiele zmienionym składzie, a mnie powierzono rolę przewodniczącego, którą pełnię do chwili obecnej.

V Zjazd wydał obszerną książkę „Z muzą w herbie” autorstwa Krzysztofa Karulaka wieloletniego dyrektora szkoły. Ten i następne zjazdy przekonały mnie, że „Choćby świat i życie były jak najgorsze, jedno zostanie wiecznie dobre – młodość”.

VI Nadzwyczajny Zjazd (22-24 września 2000 r) był nie tylko świętem szkoły, ale i naszego miasta Płońska. Zwołany w 600 -lecie nadania praw miejskich dla Płońska, zgromadził setki absolwentów, którzy ufundowali pamiątkowy obelisk granitowy, na którego cokole widnieje napis: „nie rzeczywistość sama, ale serce z jakim ku niej przystępujemy nadaje rzeczom kształty i kolory”.

Kolejna 90 już rocznica powstania szkoły stała się okazją do zwołania VII Zjazdu Absolwentów (21-23 września 2007 r). Do Płońska przybyło ponad 400 byłych uczniów liceum. Na zjeździe podjęto uchwałę o organizacji tych spotkań co 5 lat. Sądzę że na tę decyzję wpłynęła chęć częstszych spotkań, dobra ocena poprzednich zjazdów oraz niezwykła atmosfera przenosząca uczestników do lat młodości.

Dla potwierdzenia tej tezy zacytuję słowa uczennicy (dziś już absolwentki), która przed V Zjazdem sceptycznie podchodziła do udziału w nim. O swoich pozjazdowych wrażeniach napisała: „Szkoda, że takie imprezy odbywają się raz na 10 lat. Nie potrafię znaleźć słów, które choć w połowie oddałyby atmosferę panującą podczas V Zjazdu absolwentów. Tyle ciepła,pozytywnej energii, przyjaźni, dobra, magii. Ludzie potrafili znowu poczuć się razem. Widziałam ich wszystkich śmiejących się, żartujących, szczęśliwych. Słyszałam miliony radosnych okrzyków powitalnych,setki odkopanych spod grubej warstwy kurzu imion. I poczułam się nagle całkowitą nowicjuszką wśród tych starych murów, które ponownie przepełnione były duchem dawnych, dobrych lat. Na korytarzach stali ludzie, do których ta szkoła należy; sympatyczni, mądrzy i kulturalni, starsze panie oraz panowie. I ściany sprawiały wrażenie uśmiechniętych i zadowolonych. Nie były już zimne i obce, ale przypominały ściany domu, tego ukochanego, umiłowanego domu, do którego wszyscy chętnie wracamy”.

VII Zjazd wydał publikację podsumowującą 90 lat Szkoły „Trwałość pamięci” praca zbiorowa pod kierunkiem Justyny Sarzalskiej i Ryszarda Buczyńskiego – dyrektora szkoły. Ta obszerna praca o historii szkoły, jej nauczycielach, uczniach, absolwentach i organizatorach zjazdów to próba ocalenia pamięci o osobach, wydarzeniach i miejscach tak bardzo dla nas ważnych.

VIII Zjazd odbył się w dniach 21-23 września 2012 r. po pięciu latach od poprzedniego. Absolwenci mieli okazję m.in. do zapoznania się z nowo oddaną do użytku szkolną halą sportową i biblioteką.

PP: Zjazd absolwentów to wydarzenie społeczne, pełne wspomnień i dobrej zabawy, jednak jak wiemy nie tylko… Zjazd to również okazja do wsparcia szkoły. Proszę powiedzieć w jaki sposób absolwenci wspierają placówkę przy tej okazji?

AK: Organizacja zjazdów to zbiorowy wysiłek wielu osób: absolwentów, dyrekcji szkoły, nauczycieli i pracowników administracji szkolnej, to również pomoc władz powiatowych i miejskich. Wszystkim tym osobom i instytucjom składam podziękowanie za Wasz trud i życzliwość, bez których niemożliwe byłoby zorganizowanie wszystkich poprzednich i obecnego jubileuszowego zjazdu w setną rocznicę powstania szkoły.

Zjazdy Absolwentów Liceum Ogólnokształcącego w Płońsku to okazja nie tylko do koleżeńskich spotkań , to również wielka promocja szkoły. W czasie uroczystości oficjalnych gościmy przecież przedstawicieli władz wojewódzkich, powiatowych, miejskich i ościennych gmin, którzy zapoznają się z historią szkoły, jej wynikami, sukcesami i potrzebami.

W czasie piątkowych koncertów gościliśmy wielu znamienitych gości jak: pani Barbara Wachowicz – honorowy obywatel naszego miasta, pani Grażyna Brodzińska śpiewaczka operetkowa, pan Kazimierz Kowalski – śpiewak operowy i wiele innych osób. Należy również zaznaczyć  ofiarność licznych sponsorów, którzy wspierając finansowo budżety zjazdowe przyczynili się do zrealizowania wielu cennych dla szkoły zamierzeń. I tak:

III Zjazd ufundował pomnik patrona szkoły – Henryka Sienkiewicza,

IV Zjazd wyposażył szkołę w autokar i sfinansował modernizację tzn. „Syberii”,

V Zjazd wyposażył pracownię komputerowo- informatyczną,

VI Zjazd ufundował wyposażenie czytelni szkolnej,

VII Zjazd pozostawił trwały ślad w postaci nowoczesnej pracowni fizycznej a VIII wyposażył szkołę w pracownię językową.

Ściany głównego holu szkolnego wyłożone są kamiennymi tablicami upamiętniającymi każdy kolejny zjazd.

Jest również wiele publikacji, książek – o których wspomniałem wcześniej i biuletynów okolicznościowych.

PP: Czy opracowany jest już wstępny program wrześniowego zjazdu? Uchyli nam Pan rąbka tajemnicy – czego mogą spodziewać się absolwenci podczas tego zjazdu?

AK: Tak mamy już program ramowy, który wygląda następująco:

W piątek, 15 września od godziny 10.00 będą rejestrowani uczestnicy. W samo południe nastąpi akademia jubileuszowa z okazji 100-lecia liceum, natomiast o godzinie 18.00 zaprosimy wszystkich na spotkanie towarzyskie i część artystyczną.

W sobotę (16 września) zrobimy sobie pamiątkowe zdjęcie przed gmachem szkoły. O godzinie 9.30 odprawiona zostanie Msza Święta w kościele św. Michała Archanioła w Płońsku. Na godzinę 10.45 zaplanowany jest przemarsz ulicami miasta: Płocką, Plac 15 Sierpnia, Grunwaldzką, Młodzieżową i Kopernika. Złożymy kwiaty na cmentarzu a następnie udamy się do sali kinowej MCK, gdzie po godzinie 11.00 nastąpi uroczyste otwarcie zjazdu. W programie przewidziane są wystąpienia okolicznościowe, podjęcie uchwały zjazdu i program artystyczny w wykonaniu uczniów. Minutą ciszy uczcimy zmarłych Wychowawców i Wychowanków liceum przy ul. Płockiej. Na godzinę 14.30 zaplanowany jest wspólny obiad, natomiast o 20.00 rozpocznie się Bal Absolwentów.

W niedzielę, 17 września o 10.00 spotkamy się w budynku szkoły, będzie to niewątpliwie okazja do wspomnień, rozmów. W południe wszyscy chętni będą mogli wziąć udział w wycieczce autokarowej po Płońsku.

PP: Czy dużo osób uczestniczy w takich zjazdach? Czy są to raczej osoby, które już dawno ukończyły LO, czy również tacy, którzy mury szkolne opuścili stosunkowo niedawno?

AK: W zjazdach uczestniczą setki absolwentów z bardzo różnych okresów. Przeważają jednak absolwenci z większym stażem życiowym to dla nich te spotkania mają większe znaczenie to oni bardziej potrzebują powrotu do lat młodości.

Wielu naszych absolwentów już na zawsze odeszło, ich miejsce zajmują młodsze pokolenia.

Mam nadzieję, że to nadzwyczajne spotkanie w 100 – lecie naszego liceum zgromadzi również wielu najmłodszych absolwentów i że będą się dobrze czuli i bawili obok nieco starszych koleżanek i kolegów.

Życzę WAM uczestnikom IX Zjazdu doskonałej zabawy, ciepłej i serdecznej atmosfery i wielu wspaniałych wrażeń.

PP: Zdawał Pan maturę w 1964 roku. Czy dużo, zmieniło się w szkole od tego czasu?

AK: Więcej niż dużo. Wymaga to jednak bardzo obszernej odwiedzi bo od tego czasu – od mojej matury – minęło ponad 50 lat. W tym czasie tę szkołę ukończyło troje moich dzieci i dwoje wnucząt, kolejni są jej uczniami, a najmłodsi będą tu za kilkanaście lat.

Podobnie może opowiedzieć wielu moich koleżanek i kolegów. Odpowiedź na to pytanie to bardzo obszerna informacja na temat szkoły, ludzi ją tworzących, nauczycieli, wychowawców, społeczników i przedstawicieli władz. To setki nazwisk osób zasłużonych dla 100-letniej Jubilatki. Jeżeli znajdzie pan redaktor czas i miejsce to wspólnie z najdłużej sprawującym funkcję Dyrektora – moim przyjacielem Ryszardem Buczyńskim odpowiemy na to pytanie.

Dziękuję za rozmowę

Piotr Pszczółkowski

fot. Archiwum prywatne rozmówcy

Artykuł Rozmowa z Andrzejem Konstantinowem – przewodniczącym Komitetu Organizacyjnego IX Zjazdu Absolwentów LO w Płońsku pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Komu przeszkadzały „psie” kosze?!

$
0
0

Prawie 10 tysięcy wydano na zakup koszy na psie odchody, niemal kolejnych 30 tysięcy na zapewnienie wywozu do końca roku 2017. I cóż z tego, że wydaliśmy pieniądze z miejskiej kasy, jeśli właściciele psów mogli pocieszyć się udogodnieniem tylko kilka dni?! A wszystko dzięki płońskim wandalom, którym kosze najwidoczniej przeszkadzały, więc trzeba było je porozbijać i powyrywać z mocowań w gruncie…!

Widocznie nie wszyscy mają świadomość, że te kosze mają służyć nam wszystkim i zostały kupione za nasze wspólne pieniądze…

Wczoraj w tej sprawie zaapelował burmistrz:

Apel burmistrza Płońska Andrzeja Pietrasika z dn. 16 maja 2017 r.

Podczas dzisiejszego spotkania z pracownikami odpowiadającymi za porządek w mieście zostałem poinformowany o uszkodzeniu koszy na psie odchody, m.in. w pobliżu kładki na rzece Płonce przy osiedlu wedlowskim.

Przypominam, że zakup pojemników i specjalnych worków kosztował Gminę Miasto Płońsk 9 760,05 zł, a usługa opróżniania koszy do końca roku –27 500,00 zł.

Inwestycja spotkała się z pozytywnym odbiorem wielu płońszczan, czego dowody znaleźć można w mediach społecznościowych i podczas bezpośrednich rozmów. Dlatego z jeszcze większą przykrością przyjmujemy informacje o uszkodzeniach.   

Apeluję do mieszkańców Płońska o szanowanie mienia publicznego oraz powiadamianie pracowników Urzędu Miejskiego i Straży Miejskiej o wszelkich aktach wandalizmu.

Straż Miejska, tel. 23 662 26 93, Referat Odpadów, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej, tel. 23 663 13 11.

Z uwagi na zaistniałą sytuację poproszę Policję i Straż Miejską o zwrócenie szczególnej uwagi na parki miejskie oraz pozostałe miejsca, w których zostały ustawione pojemniki na psie odchody.

                                                                  Andrzej Pietrasik

                                                                  Burmistrz Miasta Płońska

Artykuł Komu przeszkadzały „psie” kosze?! pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Niemal gotowy chodnik przy ul. Poprzecznej

$
0
0

Wielkimi krokami kończy się remont chodnika przy ulicy Poprzecznej.  To jeden z kilku zwycięskich projektów realizowanych w ramach Budżetu Obywatelskiego 2017.

Zakres prac zakładał remont nawierzchni istniejących chodników kostką brukową (450  m2), wykonanie podbudowy betonowej, wymianę uszkodzonych obrzeży  betonowych, wykonanie warstw odsączających, roboty rozbiórkowe,
wywiezienie gruzu
– wyjaśnia Filip Przedpełski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Płońsku.

Jaka jest wartość tej inwestycji? Suma wszystkich faktur wystawionych przez Wykonawcę nie może przekroczyć  kwoty w wysokości 50 000,00 zł brutto.

Sylwia Sobótka

Fot. UM PŁOŃSK

DSC_0038

Artykuł Niemal gotowy chodnik przy ul. Poprzecznej pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Mieszkańcy ul. Północnej mają nową siłownię zewnętrzną

$
0
0

Zakończyło się montowanie siłowni plenerowej przy ul. Północnej. Siłownia to jeden z kilku projektów realizowanych w ramach Budżetu Obywatelskiego 2017.
Siłownia sąsiadująca z boiskiem przy sklepie Carrefour składa się z kilku urządzeń urządzeń: podciągacza i wypychacza, wioślarza i narciarza, wahadła i motyla, twistera i steppera, poręczy i ławeczki, masażera pleców i wycisku  nożnego oraz biegacza/piechura i orbitreka.

Wszystkie urządzenia są zabezpieczone przed działaniem warunków  atmosferycznych i posiadają certyfikat bezpieczeństwa. – informuje Filip Przedpełski, rzecznik prasowy płońskiego ratusza.

Urządzenia instaluje toruńska firma FIT PARK. Koszt to – 27 429,00 zł brutto.

Siłownia powinnam przez lata służyć do poprawiania kondycji na świeżym powietrzu i  jest dostępna oczywiście za darmo. Zapraszamy do korzystania. Miejmy nadzieję, że urządzenia nie padną ofiarą wandali i długo będą cieszyć mieszkańców…

Sylwia Sobótka

Fot. UM PŁOŃSK

Artykuł Mieszkańcy ul. Północnej mają nową siłownię zewnętrzną pochodzi z serwisu Extra Płońsk.


Za nakrętki Weronika może dostać pompę insulinową!

$
0
0

Weronika to pogodna sześciolatka, uczennica „podstawówki” w Królewie. W lutym 2017 roku zdiagnozowano u niej cukrzycę typu 1 . Choroba jest spowodowana brakiem insuliny w skutek uszkodzenia komórek produkujących ten hormon – odpowiedzialny za spalanie cukru.

Społeczność Gminy Joniec  zapraszamy do włączenia się w akcję zbioru nakrętek plastikowych, które pozwolą sfinansować zakup pompy insulinowej. Taka pompa podniesie komfort codziennego życia dziewczynki. Nakrętki można przynosić do Urzędu Gminy i Zespołu Szkół w Jońcu oraz do Szkoły Podstawowej w Królewie. Potrzeba wiele kilogramów nakrętek, dlatego prosimy o mobilizację wszystkich mieszkańców Gminy Joniec. Wspólnie pomóżmy Weronice!

Ponadto 10 czerwca  na terenie przy Szkole Podstawowej w Królewie odbędzie się II Bieg Charytatywny. Całkowity dochód z imprezy będzie przekazany na subkonto dziewczynki w Fundacji  dla Dzieci z Cukrzycą.

Jeżeli chcecie przekazać darowiznę dla Weroniki, możecie ją przekazać na konto:

 4610 9010 4300 0000 0134 0437 41      

Sylwia Sobótka

fot. plakat organizatorów

plakat2

Artykuł Za nakrętki Weronika może dostać pompę insulinową! pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Uczennice ”Staszica” najlepsze w zawodach ,,Sprawni jak żołnierze”

$
0
0

17 maja odbyły się zawody ,,Sprawni jak żołnierze” na szczeblu mazowieckim. Rejon Ciechanowa był reprezentowany w kategorii dziewcząt przez uczennice ZS nr 1 w Płońsku w składzie: Nina Żulewska, Anna Najechalska, Patrycja Kwasiborska z klasy III i II LW.

Dziewczęta zaprezentowały swoje umiejętności w takich konkurencjach jak: rzut granatem do celu, strzelanie z KBKS-u, pierwszej pomocy przedmedycznej, torze sprawnościowym oraz biegu na orientację. Po zaciętej i wyrównanej rywalizacji, dziewczętom udało się pokonać zespoły z Płocka, Siedlec, Warszawy, Radomia i Ostrołęki i zajęły I miejsce w klasyfikacji generalnej.

Uczennice wywalczyły awans do zawodów centralnych, które odbędą się w dniach 19-22.06.2017r. w Bornym Sulinowie. Opiekunem uczennic był Piotr Żochowski. Gratulujemy!!!

Informacje przesłane przez ZS nr 1 w Płońsku

DSC_0059

Artykuł Uczennice ”Staszica” najlepsze w zawodach ,,Sprawni jak żołnierze” pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Yamaha wpada w tył ciężarówki…

$
0
0

W czwartek, 18 maja około godz. 9.35 doszło do zdarzenia drogowego w miejscowości Karolinowo gm. Załuski.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca ciągnika siodłowego Scania wraz z naczepą, 36-letni mieszkaniec pow. wołomińskiego skręcał w lewo na teren żwirowni w miejscowości Karolinowo. W trakcie wykonywania tego manewru w tył naczepy, z jej lewej strony uderzył  motocykl Yamaha, którego kierującym był 33-letni mieszkaniec Pułtuska. Obydwaj kierowcy byli trzeźwi.

W wyniku tego zdarzenia obrażeń doznał kierujący motocyklem, który został przewieziony do szpitala w Płońsku. Czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzi KPP w Płońsku.

INFO: KPP w Płońsku – podinsp. G. Osiński   

Artykuł Yamaha wpada w tył ciężarówki… pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Dzierzążnia: Kierowca Audi wyjechał wprost pod ciężarówkę…

$
0
0

W czwartek, 18 maja, rankiem, około 6.40 w miejscowości Dzierzążnia na skrzyżowaniu trasy K – 10 z drogą relacji Kucice – Baboszewo doszło kolejny raz do wypadku drogowego.

Jadąc od strony Kucic w kierunku Baboszewa, kierowca Audi A4 , 54-letni mieszkaniec pow. płockiego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu w kierunku Torunia ciężarówce Renault Midlum, którego kierowcą był 57-letni mieszkaniec Sochaczewa. Jak wynika z relacji świadków, kierowca osobówki wjechał  wprost pod nadjeżdżający pojazd ciężarowy. Obydwa pojazdy wjechały do przydrożnego rowu i uszkodziły ogrodzenie stacji paliw.  W wyniku tego zdarzenia obrażeń doznał kierujący samochodem m-ki Audi A 4, który został przewieziony do szpitala w Płońsku.

Czynności w tej sprawie prowadzi KPP w Płońsku.

INFO ZA KPP PŁOŃSK

IMG_0037

Artykuł Dzierzążnia: Kierowca Audi wyjechał wprost pod ciężarówkę… pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Drugi plener malarski „Raciąż pędzlem malowany”

$
0
0

W dniach 15-20 maja w Raciążu odbywał się drugi plener malarski „Raciąż pędzlem malowany”. Po raz drugi do tego miasta zjechali znani malarze aby uwieczniać ziemię raciąską. Komisarzem pleneru była płońszczanka – Katarzyna Rólka.

Zeszłoroczny plener malarski, zorganizowany przez MCKSiR im. Ryszarda Kaczorowskiego, wzbudziło duże zainteresowanie. W tym roku zjechali do Raciąża, mistrzowie pędzla z różnych zakątków Polski, a wśród nich: Elżbieta Jabłonowska (Ciechanów), Dorota Pogorzelska (Gołotczyzna), Stanisław Prokopczyk (Warszawa), Florian Kohut (Rudzica), Zdzisław Kruszyński (Mława) oraz malarze z Sierpca – Anna Górecka, Jolanta Smykowska i Wojciech Adam Witkowski. Raciąski plener po raz drugi poprowadziła Katarzyna Rólka.

Pierwszego dnia artystów przywitał burmistrz miasta – Mariusz Godlewski oraz dyrektor MCKSiR – Artur Adamski. Tego dnia malarze zapoznali się z tematem swoich prac, którymi była architektura oraz krajobraz Raciąża. Spod ich ręki powstały obrazy przedstawiające m.in.: kościół, strażnicę OSP, park miejski, ul. Kilińskiego, ul. Wolności, Pl. A. Mickiewicza oraz św. Florian – patron strażaków.

– Plener malarski odbył się w Raciążu po raz drugi. Cieszę się, że ponownie udało się zorganizować to wydarzenie. Kilku malarzy z ubiegłorocznego pleneru odwiedziło nas ponownie. Pojawiło się również wielu nowych artystów. Miło nam było gościć wszystkich uczestników. Ważne jest dla nas to, że raciąski plener cieszy się dobrymi opiniami wśród mistrzów pędzla. Wielu z nich twierdziło, że atmosfera panująca w naszym miasteczku przyciąga, a unikatowa zabudowa jest dla nich niewyczerpanym źródłem pomysłów. Cieszy mnie, że kolejny raz udało się zainteresować plenerem mieszkańców, a oni ponownie niezwykle ciepło przyjęli artystów. To właśnie ludzie i panujący klimat pozwoliły stworzyć wiele niepowtarzalnych dzieł. Malarze na swych obrazach uwiecznili co najlepsze, uroki naszego miasta widziane ich oczami. Raciąż i jego mieszkańcy natchnęły malarzy, niektórzy w trakcie pobytu namalowali blisko 10 obrazów. Dziękuję artystom za udział w naszym plenerze oraz atmosferę, jaką stworzyli na te kilka dni w naszym mieście. Podziękowania należą się również komisarz pleneru – pani Katarzynie Rólce za współpracę w organizacji wydarzenia. Uważam, że plener malarski zagościł w kalendarzu wydarzeń kulturalnych na dobre i za rok z pewnością zorganizujemy kolejną edycję. Nieco wcześniej zapraszam na wernisaż poplenerowy oraz wystawę podczas której będzie można podziwiać finalny efekt pracy malarzy w pełnej krasie – powiedział Artur Adamski dyrektor Miejskiego Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji im. Ryszarda Kaczorowskiego w Raciążu.

W tegorocznym plenerze malarskim było wielu nowych artystów. Jednym z nich jest wybitny artysta malarz (impresjonista) Florian Kohut z Rudzicy spod Beskidzia (Śląski Cieszyn).

11 plener malarski (5)

– Pierwszy raz uczestniczę na plenerze w Raciążu. Zauważyłem, że podczas malowania w plenerze jest duże zainteresowanie raciążan, którzy nawet sami podchodzą, rozmawiają i chętnie sugerują miejsca do namalowania. W Raciążu jest wiele miejsc godnych uwiecznienia na płótnie w oleju, akwareli, pasteli czy akrylu. Na pewno chętnie skorzystam z kolejnego przyszłorocznego pleneru, bo oprócz miejscowej architektury, okoliczne tereny są bardzo ciekawe i przyciągają mnie jako malarza impresjonistę. Przykładem są piękne wierzby, tak cenne dla Mazowsza. A ja staram się namalować powietrze i wiatr i to w raciąskich terenach i tym klimacie odnajduję. Chciałbym także podziękować organizatorom za ciepłe przyjęcie w Raciążu – powiedział malarz z gór.

Kolejnym nowym uczestnikiem, także impresjonistą jest Wojciech Adam Witkowski z Sierpca, który zadowolony z raciąskiego pleneru powiedział: „Chciałem podziękować organizatorom za perfekcyjne przygotowanie pleneru, bo widać że wszystko jest dopracowane i mam nadzieję, że będę uczestnikiem kolejnego pleneru w Raciążu. Miasto jest malownicze i można wydobyć na płótnie wiele ciekawych tematów np. urokliwe łąki. Mieszkańcy są sympatyczni, obserwują nasze malowanie i podejmują z nami rozmowę związaną przeważnie związaną ze sztuką malarską. Jeśli chodzi o obecny plener tzn. dobór grupy jest naprawdę zgrany, bo integracja uczestników na plenerze jest niezwykle ważna, a tu było super.

Cenionym artystą, malarzem jest Stanisław Prokopczyk z Warszawy, który oprócz talentu malarskiego ma niesamowity głos (tenor), o czym mogli przekonać się raciążanie oraz przybyli uczniowie, podczas krótkiego koncertu w raciąskim parku.

– Jest to mój pierwszy pobyt w Raciążu, a dzięki plenerowi mogłem poznać urocze zakątki miasteczka. Z wielką radością uczestniczyłem w tej pracy twórczej. Zabieram ze sobą miłe wspomnienia i nadzieję powrotu na przyszłość powiedział warszawski i zarazem płoński artysta, który jest rodem z Nowogródka.

Elżbieta Jabłonowska z Ciechanowa to uczestniczka, która po raz drugi bierze udział w plenerze w Raciążu, powiedziała nam: „Miasto ponownie zachwyciło mnie malowniczymi zakątkami, starymi kamienicami i drewnianymi domami pokrytymi czerwonymi dachówkami. Sprzyjająca pogoda, pozwoliła stworzyć bardzo kolorowe, skąpane w słońcu obrazy. Na plenerze panowała wspaniała serdeczna atmosfera, którą zawdzięczam dobrej organizacji MCKSiR i komisarzowi pleneru”.

Prowadząca plener – Katarzyna Rólka, to mieszkanka Płońska, działaczka kulturalna, dziennikarka tygodnika Extra Płońsk. Jak twierdzi malarze w tegorocznej edycji pleneru w Raciążu, wykazali się prawdziwym kunsztem artystycznym, a poziom wykonanych prac był wysoki. Potrafili uchwycić piękno raciąskiej ziemi w niezwykłej kompozycji kolorów, co niektórzy w iście bajecznej. W tym roku artyści posługiwali się na plenerze różnorodną techniką, lecz w większości powstały obrazy olejne.

Wernisaż wystawy poplenerowej zaplanowany jest na jesień tego roku w MCKSiR w Raciążu.

Patronat nad plenerem objął Burmistrz Raciąża, natomiast tygodnik Extra Płońsk był patronem medialnym tego wydarzenia.

RED

Fot. KATARZYNA RÓLKA

11 plener malarski (1)

Artykuł Drugi plener malarski „Raciąż pędzlem malowany” pochodzi z serwisu Extra Płońsk.

Viewing all 1035 articles
Browse latest View live